Na dobry początek dwa zdjęcia z nieudanej niestety sesji z Agą. Winszuję zwalenia całej, ciężkiej dla mnie sesji dwóm dziewczynom, które miały pomagać...a w rzeczywistości tylko utrudniały.
Jedynie Aga pokazała, że jest jedyną przedstawicielką płci pięknej, która wiedziała co do niej należy.
Tyle agresji na dziś.
Dwa zdjęcia i koniec :)